Tytułowa kamienica przy ul. Kruczej
46 to miejsce-symbol wspólnego trwania w piekle wojny, a także symbol braterstwa mieszkańców, których łączy
poczucie przynależności do wspólnoty. Ta niezwykła więź sprawdziła się w
czasach próby, które nierzadko wymuszały na warszawiakach podejmowanie
ryzykownych działań, mogących się skończyć tragicznie. Czego jednak nie robi
się dla bliskich osób…
W galerii postaci książki
znajdziemy zwyczajnych ludzi, którzy w obliczu zagrożenia okazali się
jednostkami nieprzeciętnymi. Łączy ich chęć walki o życie swoje i innych
mieszkańców stolicy. Administrator budynku, członek AK, aktywnie działa na
rzecz ratowania Żydów – sporządza fałszywe dokumenty, nielegalnie melduje ludzi
w mieszkaniu folksdojcza Jana Kowala. Jego syn Piotr cudem unika wywozu na
przymusowe roboty do Niemiec, a potem walczy w powstaniu warszawskim pod
pseudonimem Chaber. Powodzenie ucieczki z transportu zawdzięcza dozorcy
sąsiedniego domu, mieszczącego się przy ul. Kruczej 47. Niezastąpiony pan
Józiek jeszcze nieraz pomoże sąsiadom, będzie między innymi próbował ratować
polsko-żydowskie małżeństw – Magdalenę i Szymona Kornblumów. Ci ostatni podejmą
najważniejszą i najtrudniejszą decyzję w swoim życiu – aby ratować życie swojej
córki, oddadzą ją dobrym ludziom, którzy pomogą ukryć jej żydowskie
pochodzenie. Maria Parzyńska, która przed swoimi drzwiami znajdzie niezwykłe
zawiniątko, powierzy je małżeństwu Ostanieckim od dawna bezskutecznie
starającym się o potomka. Chyba tylko im wojna spełniła największe marzenie. Mecenasostwo
Malczewscy przyjmują pod swój dach kolejnych ludzi, którym wojna zabrała domy.
Nowymi mieszkańcami kamienicy stali się więc Wiesia Wołyńska z maleńką Anusią
Towiańską, jak również Helena, żona poległego w walce syna Malczewskich, wraz z
czteroletnim synem Bogusiem.
Koszmar wojny się kończy. Do
normalności próbują wrócić przebywający na robotach przymusowych Piotr
Towiański i Elżbieta Jaskólska, którzy, spotykając się przypadkiem na dworcu w
Salzburgu, udają się we wspólną podróż, by odreagować koszmar wojny. Los
chciał, by wkrótce wzięli ślub, a Piotr stał się ojcem dla syna Elżbiety,
Pawła. Po wojnie dorasta przybrana córka Weroniki i Alfreda Ostanieckich.
Dziewczyna podejmuje studia medyczne i pracuje w szpitalu jako lekarz ortopeda.
Małżeństwo z Ludwikiem Bukowskim, zawarte raczej z rozsądku niż z miłości, od
początku skazane na niepowodzenie, staje się dla Tosi ciężarem, zwłaszcza że
młodych różnią poglądy polityczne. Ludwik wychowany w duchu socjalizmu, święcie
wierzył w idee głoszone przez system. Kryzys w związku przechodził także Piotr,
którego żona po operacji usunięcia narządów rodnych, przestała się interesować
życiem seksualnym w ich małżeństwie. Pierwsza zdrada, której na wakacjach dopuścił
się Piotr, pozbawiła go skrupułów, dlatego tak chętnie oddał się romansowi z
młodą panią doktor. Spotkania i wspólne wyjazdy do Zakopanego zaowocowały
poczęciem córki, jednakże przed jej urodzeniem kochanków poróżniły poglądy
Piotra, członka PZPR. Tosia postanowiła rozwieźć się mężem i sama wychować
nieślubne dziecko – małą Amelkę. Tymczasem do Marii Parzyńskiej zaczynają
przychodzić listy ze Stanów od tajemniczej Maddy Raven. Czy kobieta o
zagadkowym nazwisku ma coś wspólnego z Kruczą 46? O tym Maria dowie się się
znacznie później, gdyż teraz odbieranie listów zza oceanu może być
niebezpieczne.
Mieszkańcy Kruczej od dawna
mieszkają już w nowych blokach. Po wyburzeniu kamienicy, otrzymali przydziały
na mieszkania na Bielanach. Romans Tosi i Piotra miał jednak ciąg dalszy, a
zakończył się ślubem i poczęciem drugiego dziecka Bartka. Piotr dokonuje
rozliczeń swojego życia i zapisuje się do „Solidarności”. Przełomowy dla Polski
rok 1989 stał się także ważnym momentem w życiu Tosi…
Książka jest doskonałą powtórką z
lekcji historii, lekcją pełniejszą, bo wzbogaconą o biografie konkretnych ludzi
żyjących w opisywanych czasach. Prześladowania Żydów, pierwsze naloty bombowe,
ciężkie codzienne życie, walki powstańców i dramatyczna wywózka pokonanych do
obozów pracy – to wszystko opowiedziane z perspektywy mieszkańców staje się
cennym uzupełnieniem wiedzy o tamtych czasach. Kamienica … przypomina nie tylko okrutne czasy wojny, ale także
najważniejsze momenty dziejowe historii współczesnej – werbowanie w szeregi
partii, uleganie polityce propagandy, brutalnie tłumione przez władze strajki,
ruch oporu, rodzenie się „Solidarności”. Książka stanowi ciekawy przekrój przez
historię XX wieku.
Kamienica… opowieść o okrutnych czasach, które zniszczyły życie
warszawiaków i zmuszały ich do dramatycznych wyborów. Czasy te, tak dalekie od
normalności, wywracały do góry nogami wszystko, czym ci ludzi żyli do tej pory,
pozbawiały złudzeń, nadziei, odbierały bliskich. Ale nie dla wszystkich były aż
tak okrutne. Niektórym, jak chociażby państwu Ostanieckim, spełniło się
największe marzenie życia o posiadaniu potomstwa. Przewrotność losu bywa
zadziwiająca. Piekło wojny nie zwalniało mieszkańców Kruczej od obowiązku walki
o życie i zachowania chociażby pozorów normalności. Dopóki było to możliwe,
działały sklepy, rodziły się dzieci, ludzie chodzili do pracy, a codzienne
życie umilały ukochane psy: Effi i Brylek. W ciągu kolejnych lat wojny
mieszkańcy się wykruszali. Prześladowania Żydów, uliczne łapanki, spadające
bomby, roboty przymusowe i różne formy inwigilacji znacznie uszczupliły liczbę
lokatorów Kruczej 46. Niemalże każda z rodzin straciła przynajmniej jedną
bliską osobę, jedynie dom przetrwał w prawie nienaruszonym stanie. Kamienica
oparła się wojnie, jednakże nie oparła się nowemu porządkowi urbanistycznemu
miasta. We wspomnieniach ocalałych mieszkańców pozostała jednak na zawsze. Do
niej po latach będą wracać i wspominać dni swojej młodości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz