Wzruszająca opowieść o niezwykłej matce,
której w jednym momencie posypało się całe życie. Dziewięcioletnia córka z
powodu szpecącego znamienia na policzku była źle traktowana przez rówieśników.
Wydawało się, że przeprowadzka do spokojnej miejscowości w Pensylwanii przyniesie
rodzinie upragniony spokój. Nowa szkoła dla małej Melly okazała się jednak
miejscem równie nieprzyjaznym co wcześniejsze placówki. Rose postanawia wziąć
sprawy w swoje ręce – zgłasza się na ochotnika do opieki nad uczniami w
szkolnej stołówce, by mieć oko na córkę i jej koleżanki. Któregoś dnia w szkole
zdarzy się nieszczęśliwy wypadek, który zamieni życie Rose w prawdziwy koszmar.
Kobieta będzie musiała podjąć trudną decyzję: Kogo ratować najpierw – dwie dziewczynki,
które są blisko niej czy córkę, która zamknęła się w toalecie? Rose wybrała
pierwsze rozwiązanie – naraziła córkę, by najpierw ratować inne dzieci, ale i
tak wkrótce usłyszała zarzut pozostawienia dziewczynek w płonącym budynku bez
opieki. Tak zaczął się koszmar, który po paru dniach zamienił się w prawdziwe piekło:
oskarżenia, wytykanie palcami, wszędobylskie media i wścibska dziennikarka
próbująca robić karierę na cudzym nieszczęściu, a do tego niechlubna sprawa z
przeszłości.
Rose rezygnuje z pomocy prawników, którzy
niemal zmuszają ją do wniesienia oskarżenia przeciwko władzom szkoły, które nie
zadbały o bezpieczeństwo uczniów. Kobieta czuje, że pożar w szkole był
zaplanowany, a dyrektor szkoły nie jest niczemu winien, rozpaczliwie szuka więc
wszelkich śladów mających przybliżyć ją do rozwiązania zagadki. Sprawy się
komplikują, pojawiają się nowe wątki i błędne interpretacje. Okazuje się, że
pożar ma związek z innymi zatuszowanymi przestępstwami w miasteczku. Gonitwa
staje się bardzo niebezpieczna. Czy warto się narażać i szukać sprawców, gdy w
domu czekają dzieci? Z drugiej strony poddanie się może skutkować kolejnymi
ofiarami…
„Ocal mnie” to porywająca powieść, którą
wciąga czytelnika w życie głównej bohaterki i pozwala towarzyszyć jej w najtrudniejszych
momentach jej życia. W miarę spokojny początek książki przeradza się w
szaleńczą i niebezpieczną gonitwę, którą Rose musi wygrać, by uwolnić się od
niedorzecznych zarzutów. Po kilku dniach sprawa okaże się częścią mrocznej
przeszłości najbardziej wpływowych osób w lokalnej społeczności, tylko czy
warto z nimi zadzierać? Jednak w podejrzanych okolicznościach ciągle giną
kolejni ludzie, czy można więc pozwolić, by ofiar było więcej?
Powieść Lisy Scottoline uświadamia, jak w
jednej sekundzie ustabilizowane życie w jednej chwili może się wywrócić do góry
nogami. Człowiek nigdzie nie może czuć się bezpiecznie, gdyż wszędzie, nawet w
najcichszym i spokojniejszym miejscu na ziemi, panoszy się zło, a człowiek
zupełnie przypadkiem może zostać wciągnięty w niebezpieczną grę. Po lekturze
tej powieści człowiek zaczyna doceniać szarą, w miarę spokojną codzienność,
która czasami tak nam doskwiera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz